- autor: bober, 2017-04-03 11:07
-
Koncert Kuraszy
W minioną niedzielę nasz zespół zainaugurował rundę wiosenną. Wszyscy spodziewali się niełatwego początku sezonu. W pierwszej odsłonie to Dragon śmielej zaatakował, a Uran ograniczał się do kontr. Niestety w 10. minucie kontuzji doznał filar obrony, Robert Postrożny. To jednak nie przeszkodziło w objęciu prowadzenia. Dominik Kurasz długim podaniem odnalazł swego brata Tomka, a ten z zimną krwią lekko przelobował bramkarza, umieszczając piłkę tuż przy lewym słupku bramki. Niestety parę minut później faulowany w polu karnym był zawodnik gospodarzy i sędzia wskazał na wapno. Miejscowy się nie pomylił i zrobiło się 1:1. Po zmianie stron Dragon coraz mocniej zaczął przeważać, a gospodarze zaczęli grać nerwowo. I w końcu błąd zdarzył się jednemu z obrońców, którzy dogrywając do własnego bramkarza nie zauważył przyczajonego Tomka Kurasza. Ten przytomnie przejął podanie, minął bramkarza i strzelił do pustaka. Chwilę potem zakotłowało się w polu karnym i tam odnalazł się Dominik Kurasz, który wpakował piłkę do bramki. W końcówce ponownie w zamieszaniu w polu karnym obrońca gospodarzy zaliczył swojaka i mecz zakończył się wynikiem 4:1 dla naszego zespołu. Dobry start na początek miejmy nadzieję, że tak będzie w następnym meczu derbowym z Bobrem Opawa.