- autor: bober, 2018-09-11 15:48
-
DRAGON POKONAŁ LESK SĘDZISŁAW!
Cóż to było za emocjonujące spotkanie. Dragon skazywany na pożarcie, niespodziewanie pokonał Lesk Sędzisław. Spotkanie od razu zaczęło się od szybkich piłek z jednej i drugiej strony. W 31 minucie za sprawą Bartosza Sołdyńskiego nasz zespół wyszedł na prowadzenie. Kilka minut później Kamil Mróz najlepiej odnalazł się w polu karnym i głową pokonał bramkarza gospodarzy. Trzy minuty później ten sam zawodnik idealnie zagrał w tempo do wychodzącego Roberta Postrożnego, który nie zmarnował sytuacji "sam na sam". Oszołomiony Lesk schodził na przerwę z bagażem trzech goli. Drugą połowę mocno rozpoczęli gospodarze i już 10 minut później strzelili swoją pierwszą bramkę. Sędzisław poczuł krew i dosłownie rzucił się na Dragona. Jednak robił to bardzo nieumiejętnie, a nasz zespół uspokajał dynamiczne zapędy gospodarzy groźnie kontrując. W ostatnim kwadransie nasi zawodnicy zaczęli opadać powoli z sił ale dzielnie walczyli i dopiero w 92 minucie po własnym błędzie Lesk doprowadził do kontaktu. Dragon utrzymał koncetrację w końcówce i ostatecznie zwyciężył. BRAWO PANOWIE!!!