- autor: bober, 2010-08-22 23:02
-
Trzeci raz po wątpliwym karnym
Niestety Dragon przegrał swoje inauguracyjne spotkanie z Amfibolitem.
Pierwsza połowa nie stała na wysokim poziomie chociaż było kilka ciekawych akcji. Gospodarze kontrolowali przebieg spotkania zagrażając bramce Damiana Jóźwiaka. Ale nasz bramkarz stawał cały czas na wysokości zadania, popisując się skutecznymi interwencjami. Dragon też miał swoje szanse ale Paweł Matusko przegrał pojedynek sam na sam z bramkarzem.
W drugiej połowie gra się ożywiła. Kilka składnych akcji Amfibolitu mogło skończyć się bramką ale na posterunku stał Jóźwiak. W 60. minucie powinien zostać podyktowany rzut karny za faul na Pawle Matusko ale sędzia nie wskazał na wapno. Zrobił to 10 minut potem tyle że "11" przyznał Amfibolitowi za 'rzekomy" na napastniku Amfibolitu. Trzeba zaznaczyć że przy okazji wyrzucił z boiska Grzegorza Jasnosa. Napastnik gospodarzy karnego zamienił na bramkę. Do końca meczu wynik nie uległ zmianie.
Dragon przegrał 3 mecz z Amfibolitem 1:0 po wątpliwym karnym w ciągu roku.
Za tydzień mecz w Miszkowicach, a przeciwnikiem będą Orły Lipienica.